Tropiciele przygotowali sałatkę grecka.

To nie prima aprilis. Wszystko wydarzyło się następnego dnia. Pani Beatka przyniosła wszystkie potrzebne produkty.  Wszystko zostało umyte i przygotowane do pracy w przedszkolnej kuchni. my w tym  czasie przygotowaliśmy się do pracy zakładając fartuszki i chusteczki na głowę. Zadbaliśmy tez o to a by nasze ręce podczas pracy były czyste a potem przystąpiliśmy do pracy. Rwaliśmy sałatę na kawałki. Koiliśmy ogórki, pomidorki, paprykę, oliwki oraz ser feta i mozzarella. Wszystkie pokrojone składniki wrzucaliśmy do miski. Każdy z na dolał też  trochę sosu z oliwy i przypraw przygotowanego przez panią Beatkę. Trzeba było jeszcze wszystko wymieszać. Potem była degustacja sałatki. Czy była pyszna? To chyba jasne. Większość z nas zjadła ja ze smakiem. Niektórzy prosili o dokładki, a tym którzy nie bardzo lubią sałatki udało się spróbować albo przynajmniej powąchać. Jeśli ktoś nie wierzy ze sałatka była przepyszna, niech spyta panie, które poczęstowaliśmy naszą sałatką.