Wydarzenia

Wycieczka do Straży Pożarnej w Balicach.

Pędzi wielki wóz strażacki i syreny alarmują 
By do ognia się nie zbliżać – wszystkich ludzi informują. 
Taki strażak to bohater – chociaż dym go szczypie w oczy 
Ryzykuje życie stale, z ogniem walkę musi stoczyć.  
 

Nie jeden z przedszkolaków marzy o tym, by zostać strażakiem.  Aby więc przekonać się, jak wygląda niezwykle trudna praca strażaka, 5 czerwca 2024 r., grupa Pszczółki na zaproszenie Taty Bruna W.  wybrała się na wycieczkę  do Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej w Balicach. Dzięki życzliwości Panów Strażaków przedszkolaki mogły z bliska obejrzeć samochody i sprzęt ratowniczo-pożarniczy i posłuchac syreny strażackiej. W trakcie rozmowy ze strażakami dowiedziały się wiele o ich trudnej, odpowiedzialnej i niebezpiecznej pracy.  Zrozumiały, że strażak pomaga nie tylko w czasie pożaru, ale bierze również udział w różnych  akcjach ratowniczych np. w czasie wypadku drogowego.   Dzieci miały możliwość obserwacji zjazdu strażaków do akcji po metalowej rurze. Przekonały się, jak cenna jest każda minuta, sprawność i szybkie działanie. Z ogromnym entuzjazmem dzieci obserwowały wóz strażacki ze specjalnym podnośnikiem, przeznaczonym do akcji na dużych wysokościach. Wielką atrakcją dla wszystkich było wejście do wozu strażackiego. Strażacy przypomnieli w jakich okolicznościach można wezwać straż pożarną, a dzieci utrwaliły numer alarmowy – 998. Dzięki bliskiemu sąsiedztwu portu lotniczego dzieci obserwowały lądowania i starty samolotów. Wspaniałą atrakcją było spotkanie ze zwierzętami pracującymi na lotnisku: z orłem oraz z psem oraz wysłuchanie ciekawostek o ich użyteczności w takim miejscu jak to, które odwiedziliśmy. Z wycieczki wróciliśmy podekscytowani i pełni niezapomnianych wrażeń i wspomnień. My przedszkolaki, życzymy wszystkim strażakom, by służba drugiemu człowiekowi była zawsze źródłem osobistej satysfakcji i społecznego uznania. 


 
Powrót