Dawidek wraz z tatą przyszedł do przedszkola z niespodzianką ukrytą w transporterze z napisem „Śnieżek”. Dzięki temu 28.02.25 w przedszkolu powitalismy wyjątkowego gościa. Gdy dzieci dowiedziały się, że Dawid przyjedzie w towarzystwie zwierzaka, były bardzo podekscytowane i niecierpliwe. Chłopiec przyniósł do przedszkola swojego pupila – królika domowego. W czasie spotkania zadawaliśmy bardzo dużo pytań np. ile królik ma lat?, co lubi jeść?, jak się bawi?, czy wychodzi na spacer? jak zasypia?, gdzie śpi? oraz wiele innych. Tato Dawidka odpowiadał na wszystkie pytania zadawane przez małych badaczy. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Zaobserwowaliśmy, że króliki mają długie uszy zwane również słuchami, krótki ogon, charakterystycznie poruszający się nos, długie tylne łapy, przednie – krótsze oraz oczy duże, okrągłe i wypukłe. Dowiedzieliśmy się, że króliki są najbardziej aktywne nad ranem oraz późnym wieczorem. Mieliśmy okazję obserwować, jak króliki lubią eksplorować nowe otoczenie. Wiemy już, że lubią biegać, skakać i obwąchiwać nowe tereny. Króliki powinny spędzać czas poza klatką minimum 3 godziny dziennie! W naturalnym środowisku króliki zawsze mają coś do zrobienia, dlatego potrzebują również wielu zajęć żyjąc jako domowi pupile. Uwielbiają się przemieszczać i odkrywać nowe rzeczy. Króliki ze względu na swoją budowę skoków nie bardzo lubią chodzić po mocno stromych i pochyłych kładkach, za to chętnie wskakują na różnego rodzaju pudła, górę od klatki (zabezpieczoną np. grubym kocem), pufy, stopnie, szerokie schodki.
Zrobiliśmy tor przeszkód z naszych nóg, a królik przeskoczył przez „szczebel drabinki” ułożonej z nóg Wiktorii. Z natury króliki są płochliwe i kontakt z człowiekiem wzbudza w nich raczej strach, niż radość. Wszystkie efekty dźwiękowe, typu: głośna muzyka, krzyk, pisk itp. mogą go przestraszyć co kończy się nagłą ucieczką. Należy unikać takich sytuacji, gdyż poczucie bezpieczeństwa u królika zostaje zachwiane i musi od nowa uczyć się do nas zaufania. Dla tych uroczych stworzonek czystość jest niezwykle ważna. Poświęcają dużo czasu na codzienną higienę. Jak to robią? Pielęgnują własne futerko tak samo jak koty, czyli regularnie i starannie je wylizując, co mieliśmy okazję obserwować podczas tego spotkania. Gdzie królik lubi być głaskany? Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale zwykle ulubionymi miejscami są policzki oraz kark. Królik Śnieżek uwielbia być głaskany po uszach i grzbiecie. Dowiedzieliśmy się również, że zwykle te zwierzęta nie lubią być noszone. Gdzie króliki śpią? Czy króliki mogą spać na balkonie? Dopiero od połowy maja, kiedy nie ma już przymrozków, zwierzęta mogą nocować na zewnątrz. Co królik Śnieżek lubi jeść? Wysokiej jakości siano (najlepiej suszone na słońcu), zioła, owoce: jabłka, gruszki, arbuza, warzywa: buraki, marchew, pietruszkę, seler, cukinię kabaczki. Królik Śnieżek słabo się nawadnia, pije małe ilości wody, dlatego weterynarz zalecił, żeby podawać mu pomidory i arbuza, które w swoim składzie posiadają dużo wody. Uszaki wręcz uwielbiają gałązki! Dzięki nim króliczki równomiernie ścierają swoje stale rosnące zęby. Jedzenie ich sprawia im ogromną przyjemność, potrafią się tą czynnością zająć przez długie godziny.
W kolejnej części naszego spotkania – pod czujnym okiem naszych gości – mieliśmy okazję głaskać i trzymać Śnieżka na rękach. Dziękujemy bardzo za niezwykłe spotkanie.