Liścianka w naszym ogrodzie.

„A w ogrodzie jeżyk śpi…..

Podczas rozmów na temat dzikich zwierząt żyjących w mieście, poznawaliśmy  zwyczaje jeży i dowiedzieliśmy się, w jaki sposób  spędzają one zimę na działkach, w parkach i w ogrodach.

Teraz doskonale wiemy o tym, że nie zwabimy jeża do naszego ogrodu zbytnim porządkiem i ascetyczną aranżacją. Jeśli chcemy, aby ten zagościł u nas na dłużej, powinniśmy zostawić stertę liści czy obszar nieskoszonej trawy, tak aby mógł się tam ukryć i mieć potencjalne skupisko swej żywności.

Dzieci z grupy Pszczółki podjęły zadanie i z zapałem wzięły się do działania, grabiąc liście, zbierając je do koszy, które z pomocą Pana Kamila- naszego konserwatora, wysypywały pod rozłożystym drzewem w zacisznej części naszego ogrodu.

Pan Kamil wykonał solidną konstrukcję, którą zabezpieczył specjalną, nieprzemakalną folią. Kiedy konstrukcja została przykryta stertą liści, zaczęliśmy zbierać drobne patyki by pokryć zewnętrzną stronę liścianki.

Miejsce to było już wcześniej oznakowane przez dzieci z grupy Słoneczka, za pomocą własnoręcznie wykonanej tabliczki informującej o tym, w którym miejscu naszego ogrodu jeże mogą bezpiecznie hibernować podczas zimy.

Czekamy na ich odwiedziny i prawie każdego dnia sprawdzamy, czy jeże już do nas zawitały tak jak przed kilku laty….